Czy inhibitory ACE mają jakieś inne działania, oprócz zmniejszania ciśnienia krwi?
Zahamowanie produkcji enzymu zwanego konwertazą angiotensyny nie tylko powoduje rozszerzenie drobnych tętniczek (obniżenie ciśnienia). Brak tego enzymu również:
- hamuje postęp zmian w drobnych naczyniach nerkowych;
- chroni nerki przed procesem postępującego włóknienia miąższu;
- hamuje postęp nefropatii cukrzycowej (dlatego inhibitory ACE podaje się np. chorym z cukrzycą);
- korzystnie wpływa na układ krążenia u chorych z chorobą wieńcową i niewydolnością serca.
Czy wystarczy przyjmować lek na nadciśnienie tylko wtedy, gdy mi podnosi?
Absolutnie nie. Utrwalone nadciśnienie tętnicze (2 - 3 niezależne pomiary u lekarza albo tygodniowe pomiary w domu) wymaga leczenia zwykle do końca życia. Oczywiście bywa, że zmiana trybu życia (rzucenie palenia, schudnięcie, zmiana diety) pozwala po kilku miesiącach zmniejszyć dawki leków albo nawet całkiem przestać je zażywać.
Zalety inhibitorów ACE
Blokada wytwarzania angiotensyny II nie tylko
obniża ciśnienie krwi, ale i przeciwdziała
miażdżycy, m.in. chroniąc nasze
serce przed zawałem, a
mózg przed niedokrwiennym
udarem. Dzieje się tak dzięki temu, że inhibitory ACE pobudzają wytwarzanie tlenku azotu w ścianach naczyń. Ten prosty związek
rozkurcza mięśnie naczyń, przez co zwiększa ich pojemność. Ten sam związek rozkurcza jednak także inne naczynia,
poprawiając przepływ krwi, a dodatkowo zmniejsza utlenianie cholesterolu, zmniejszając tym samym
ryzyko odkładania się
złogów miażdżycowych.
Jakie są skutki uboczne związane z zażywaniem inhibitorów ACE?
Kilka, kilkanaście proc. chorych leczonych tymi preparatami boryka się z
uciążliwym kaszlem. To dlatego, że zahamowanie tworzenia angiotensyny II podwyższa we krwi poziom bradykininy -
substancji drażniącej oskrzela. Na rynku są już dostępne nowsze leki (zwane sartanami), przy których kaszel nie występuje, bo nie podnoszą stężenia bradykininy. W fazie badań klinicznych są też leki z zupełnie nowej grupy tzw. inhibitorów reniny. Można się spodziewać, że także one wolne będą od tego przykrego objawu ubocznego -
kaszlu. Poza tym wyjątkiem inhibitory ACE są na ogół dobrze tolerowane. Nie mogą ich jednak zażywać:
- kobiety w ciąży;
- kobiety karmiące piersią;
- chorzy, u których nadciśnienie jest wynikiem zwężenia tętnic prowadzących krew do nerek.
Pozostali pacjenci powinni tylko pamiętać, że leki te mogą podwyższać poziom potasu, więc należy omówić z lekarzem, jakie preparaty zawierające ten pierwiastek wolno im zażywać. Osoby starsze nie powinny też zapominać o tym, by pić dużo płynów.
Inhibitory ACE i potas
Jednym z działań leków z grupy inhibitorów ACE jest zwiększenie usuwania sodu przez nerki, a jednocześnie oszczędzanie potasu. Łykający je pacjenci często przyjmują wiele innych leków. Jeśli są wśród nich inne leki przeciwnadciśnieniowe (inhibitory receptora angiotensyny albo beta-blokery) preparaty zawierające potas (np. Kalipoz), leki moczopędne oszczędzające potas (np. Spironolakton), niektóre antybiotyki (np. Biseptol), niektóre leki przeciwbólowe (np. Indometacyna), glikozydy naparstnicy albo heparyna - może dojść do niebezpiecznego podwyższenia poziomu tego pierwiastka we krwi, a w konsekwencji do zaburzeń rytmu serca. Z tego samego względu należy skonsultować się z lekarzem przed zmianą soli kuchennej na zamienniki zawierające potas.