Niestety tak. Ból kręgosłupa może być pierwszym i jedynym objawem tzw. „cichych” złamań kręgów kręgosłupa. Inne objawy to: zmniejszenie wysokości ciała, przygarbiona postawa albo wystający brzuch. Nagły silny ból i trudności w poruszaniu się (kojarzone zwykle ze złamaniami) mogą w ogóle się nie pojawić. Zatem, jeśli ma pani ponad 55 lat i przestała już miesiączkować, a dodatkowo:
- prowadzi siedzący tryb życia:
- nie stosuje hormonalnej terapii zastępczej;
- zażywa pani pobudzające czynność tarczycy doustne sterydy, heparyny, antybiotyki z grupy tetracyklin, zawierające aluminium preparaty zobojętniające sok żołądkowy, leki przeciwpadaczkowe, sole litualbo diuretyki, powinna pani sprawdzić stan swoich kości.
Niemal połowa kobiet po menopauzie ma zbyt małą gęstość kości. Jeśli jednak nie jest ona niższa niż 648 mg na cm kw., to nie można jeszcze mówić o osteoporozie, a jedynie o osteopenii (niedoborze kości w kości). Jeśli badanie wykaże, że rzeczywiście ma pani zbyt mało kości w kości można próbować temu zaradzić odpowiednią dietą i lekami. Nie należy jednak polegać na białym serze, który akurat nie jest dobrym źródłem wapnia. O wiele lepszym są sery żółte, a jeśli białe, to podpuszczkowe (na przykład mozzarella). Nie należy też zapominać od dostarczeniu organizmowi odpowiedniej dawki witaminy D. Bez niej organizm nie przyswoi wapnia, a kości pozostaną łamliwe, choć byśmy dziennie jej dli kilogram sera. Przy zaawansowanej osteoporozi albo jeśli doszło już do złamania, lekarz może zapisać leki z grupy bifosfonianów. Pomagają one odbudować kości, ale mają też wiele działań niepożądanych. Zdecydowanie lepiej zapobiegać osteoporozie, niż leczyć potem jej skutki.